A dobra, pochwalę się: Ostatnio przejrzałem najnowszy numer „Party. Życie gwiazd” i nie rozpoznałem ani jednej gwiazdy.✨
Tu w zasadzie mógłbym zakończyć swoją myśl, niemniej należy się Wam parę słów wyjaśnienia. Otóż jeszcze parę lat temu mając w ręce tego typu wydawnictwo, byłbym w stanie określić, że ta pani z dzieckiem to chyba aktora filmowa, a tamten pan to pewnie muzyk. Teraz czuję się jak – przepraszam za trudne słowo – prozopagnostyk, który widzi, ale nie poznaje.
Nie mam pewności czy wynika to z mojej ignorancji, czy może bardziej z faktu, że niektóre gwiazdy, szczególnie te nowe, błyszczą na medialnym niebie trochę na siłę. Zapalają się, by za chwilę zgasnąć. A po nich przychodzą kolejne. I kolejne. I wciąż jest wielu astronomów gotowych śledzić ich losy.
Czasem lepiej nic o nich nie wiedzieć. Bo to chyba bardziej już „Party” niż „Gwiazdy”, a jak wiadomo imprezowych wodzirejów to i w stodole można znaleźć.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Trochę tak. Chyba najbardziej zainteresowane zawartością takich gazet są same gwiazdy: Piszą o mnie czy nie piszą? Będą zlecenia reklamowe, czy nie będą?
PolubieniePolubienie
Bo dzisiaj mniej gwiazd, więcej celebrytów:)
PolubieniePolubienie
przyznam szczerze, że i ja większości „gwiazd” nie znam i nie kojarzę. I chyba dobrze 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
To zupełnie jak w reklamach Play. Po drodze do pracy mijam bilboard, na którym co jakiś czas zmieniają się twarze reklamujące kolejne abonamenty. Od wielu miesięcy żadnej z tych twarzy nie rozpoznałam. Gwiazdy nie są podpisane, więc nadal nie wiem kto to.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jak jestem u rodziców, to też przeglądam takie kolorowe coś. Z życia gwiazd? Oj, nie znam większości. To ogromna zasługa pozbycia się grającego pudła w 2014 roku. O dziwo, bezboleśnie ten zabieg przeszedł. I jakbym taki bardziej szczęśliwszy był.
I dziś nie wiem kto to jest Julia Wieniawa. A może i dobrze, że nie wiem?
PolubieniePolubione przez 1 osoba
„To ogromna zasługa pozbycia się grającego pudła w 2014 roku” – to jest moje słowo (zdanie wręcz) na niedzielę, dziękuję! Poprawiło mi humor ;D
PS. Julii nie żałuj! 😉
PolubieniePolubienie
Ok. Nie żałuję 😉
PolubieniePolubienie