Z podstawówki zapamiętałem, że ucząc się i będąc ciekawy świata mogę dolecieć gdziekolwiek zechcę – zupełnie jak precyzyjnie złożony samolot z papieru. 🛫
Przez wszystkie lata nauczania składałem więc origami własnej osoby, by siłą rozpędu dolecieć na studia. Po pięciu latach mogłem oficjalnie dorysować na skrzydłach skrót „mgr” i wylądować w pierwszej w miarę dobrze płatnej pracy. W tym momencie wystrzeliły szampany, a na lotnisku przywitała mnie delegacja znajomych gratulując sukcesu i życząc wysokich zarobków.
I nagle okazało się, że codzienność zaczęła sprowadzać się do wykonywania tych samych obowiązków i pogoni za coraz wyższą pensją. Papierowy samolot razem z całą moją ciekawością świata przepadł gdzieś na dnie szuflady.
Zacząłem zastanawiać się czy tak ma wyglądać modelowy lot przez dorosłe życie – zakończony na pierwszym możliwym lotnisku. Być może. W moim wypadku czuję jednak, że wiatr zmian może przynieść jeszcze bardzo wiele dobrego, czego i Wam życzę.
Zycie jest pełne niespodzianek. Wszystko jest możliwe.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Pieknie napisane…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wyczuwam nową ofertę lub pierwszy krok zapowiedzi zmian, czyli Twoja decyzja. Tak życie jest pełne niespodzianek, jak to Marek pisze, a im dłużej żyjesz, tym są większe, ciekawsze, bo może już mniej spodziewane.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Za kilka lat wrócisz do tych myśli i zobaczysz czy jesteś wciąż w martwym punkcie czy raczej posunąłes się do przodu.
Powodzenia
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Taki między innymi jest cel tego bloga! Dzięki!
PolubieniePolubione przez 1 osoba